Po wczorajszym deszczu zachciało mi się odwiedzić pobliski las, około godziny 11.00 byłem na miejscu, ludzi malo co mnie ucieszyło. Lecz grzyby nie chcą rosnąć zbyt szybko, najwięcej jest kurek, amerykancow parę borowikow podgrzybkow, 4 piaskowce i 3 kanie. Znalazłem kilkanaście borowikow, ale były mocno robaczywe.