Wysyp prawdziwka i podgrzybka, do tego jeden osak i jeden koźlarz oraz dużo panienek. Egzemplarze młodsze i starsze, te starsze często robaczywe.
Dwoje narciarzy na szlaku, dwie godziny i dwa kosze grzybów!
Otwarcie sezonu bardzo udane :) Grzybiarzy brak, więc wszystko było nasze i to w niedzielę! Dziękujemy!