Kalibracja wzroku z pomarańczowego na brązowy 😜+ poszukiwanie nowych miejscówek. Do koszyka trafiło kilkanaście szlachetnych, po kilka brunatnych, złotoporych i koźlarzy, kilkanaście kań, trochę kurek. Lejkowca nie zbierałem, ale można taczkami wywozić.