Absolutny brak grzybów. Kilka purchawek i jeden bardzo nieciekawy goryczak. Grzybów jadalnych brak. Bardzo sucho, potrzeba deszczu i to sporo. Poza tym spacer bardzo miły, pogoda piękna, do tego brak latającego robactwa. Do odnotowania bliskie spotkanie trzeciego stopnia z watahą 8-10 dzików.