Czekałem na "sygnał" do rozpoczęcia sezonu i wczoraj nadszedł z pod góry Ślęży :-). Jednak u mnie na razie nie grzybowo, ale kwiatowo. Mimo wszystko sezon grzybowy rozpoczęty i nic już tego nie zatrzyma, nawet tak "poważny problem" jak brak... grzybów ;-D