Dzisiaj wybrałem się do Garbów pod wpływem wpisów innych kolegów grzybiarzy i faktycznie jest co zbierać. W spacerze po lesie brał udział mój piesek. Przez półtorej godziny zebrałem 64 podgrzybki 1 sarniaka i 1 maślak pstry. Grzyby nie wszędzie występują ale jak się pochodzi to można nazbierać większość grzybków małych. Niestety dużo grzybów było robaczywych.