Spacer po ściśle sosnowych obszarach lasu, bo w mieszanych trudno już cokolwiek wypatrzeć pod dywanami z liści. Ale do koszyka wskoczyło jeszcze 16
podgrzybków brunatnych (tylko 3 w pełni zdrowe), 3
maślaki (1 zdrowy) i 2 ładne
gąski ziemistoblaszkowe. Z innych ciekawszych był i młody muchomorek czerwony czy parka sromotników smrodliwych (ale na jednym stołowały się muchy z czerwonym zadkiem, ble). Kilka ostatnich ciepłych nocy, trochę deszczu i pogodnych dni ożywiło nieco grzybnię i ogólnie bardzo pozytywne zaskoczenie, chociaż nie ma co ukrywać, że las już przygotowuje się do zimowania.