podgrzybki wróciły do podlaskich lasów :) średnia grzybów na osobogodzinę słaba, bo trochę się trzeba było nachodzić żeby trafić na
podgrzybki, bardzo dużo stanowisk wykoszonych, zostały tylko ślady po grzybach. Nie nazwałabym tego wysypem. Większość
podgrzybków zdrowa, ale bardzo dużo znalazłam też takich z których zostało tylko sito, zjedzone od środka i z zewnątrz przez ślimaki.
Gąski bardzo robaczywe. Uwzględniam tylko grzyby zabrane do domu, zdrowe: 25
podgrzybków, 15
gąsek zielonych, 8
gąsek niekształtnych, 15
kurek, 10
opieniek.