whispi - grzybobranie 20 paź 2021, środa

sezony 2021 1018-1024 DS dolnośląskie #33 (23 fot.) kujawsko-pomorskie #5 (4 fot.) lubelskie #13 (12 fot.) łódzkie #27 (18 fot.) lubuskie #21 (16 fot.) małopolskie #15 (10 fot.) mazowieckie #68 (47 fot.) opolskie #20 (13 fot.) podkarpackie #6 (2 fot.) podlaskie #3 (2 fot.) pomorskie #18 (11 fot.) świętokrzyskie #10 (7 fot.) śląskie #69 (61 fot.) warmińsko-mazurskie #7 (4 fot.) wielkopolskie #38 (35 fot.) zachodniopomorskie #15 (14 fot.) woj. nieokreślone #5 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
A miało być tak pięknie. Podgrzybkowa środa. Rano wiało okropnie ale co tam. Z tego się nie da wyleczyć 😁 Na pierwszy ogień pewniak - młodnik świerkowo- dębowy. Wdrapać się do niego to był hardcore 🤣 I co i zonk. Chodzę i chodzę i nic, w końcu po przyjęciu pozycji półskłonu zobaczyłam jednego, drugiego i trzeciego. Szaleństwa nie było ale dno koszyka zakryte. Same maluszki. Później szybko przez buczyny (słowo daję nawet bardzo się nie rozglądałam bo czas gonił) do pozostałości po lasach świerkowych ( czyt. łąka z trawą po pas i kupami gałęzi). I to był dobry pomysł, wydarłam 😁 kolejne
Później w miejsce gdzie w sobotę rosły (las mieszany, paprocie, jagodziny i jeżyny) i się załamałam. Powalone drzewa, brak poszycia i jeździ Pan w maszynie i wyrywa kolejne drzewa. Ja nie daję łatwo za wygraną a więc ominęłam szerokim łukiem wstrętną maszynę i dałam dyla pomiędzy zwalone sosny. Zielone prześliczne gałęzie wszystko zasłaniały ale udało się znaleźć kolejne. Później drogą a tu prześliczne młode maślaczki żółte. I niestety robaczywe ☹️ Znowu buczyny i tu zwłoki jednego prawego i drugi całkiem dziarski mimo braku części głowy 🤣 Później malutkie miejsce kozakowe i stoi on taki przystojny. Tak zgłupiałam że nie zrobiłam fotki. Później sosny i trawa i kolejne podgrzybki. Dużo młodzieży, robaczywość ok. 20%. Gdybym miała lasy iglaste to bym dopiero poszalała. Wynik to 114 podgrzybków brunatnych, jeden rodzynek aksamitek, 3 złotawe, jeden kozak babka i 1 dębowy, 2 prawe (ale tylko kapelusze), kilka kurek. Pojawiają się młode opieńki. To nie jest dobry znak. I przy samochodzie masakra - atak biedronek, tak jest co roku. Zanim znalazłam się w samochodzie musiałam je zrzucać przez 10 minut. Gorsze od strzyżaków. A później w trakcie drogi okazało się że i tak kilka łaziło po szybach od wewnątrz. Cóż zapewniłam im wycieczkę w nieznane 🤣
sezony 2021 1018-1024 DS dolnośląskie #33 (23 fot.) kujawsko-pomorskie #5 (4 fot.) lubelskie #13 (12 fot.) łódzkie #27 (18 fot.) lubuskie #21 (16 fot.) małopolskie #15 (10 fot.) mazowieckie #68 (47 fot.) opolskie #20 (13 fot.) podkarpackie #6 (2 fot.) podlaskie #3 (2 fot.) pomorskie #18 (11 fot.) świętokrzyskie #10 (7 fot.) śląskie #69 (61 fot.) warmińsko-mazurskie #7 (4 fot.) wielkopolskie #38 (35 fot.) zachodniopomorskie #15 (14 fot.) woj. nieokreślone #5 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

whispi - grzybobranie 20 paź 2021, środa

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji