Dziś ponownie Łomnica. Ładna pogoda, nawet wyszło słoneczko. Pojechaliśmy na
podgrzybki i nie zawiedliśmy się. Zebraliśmy w 3,5 godziny 2 koszyki. Małe
podgrzybki rosną w mchu, są takie małe aż trudno je zobaczyć. Większe w trawach. Niestety ciągle jakieś 50% zostaje w lesie z lokatorami. Poza podrzybkami mamy jednego zdrowego
prawdziwka i kilka
kurek. W końcu w lesie są ludzie, nawet sporo. Na zdjęciu nasze zbiory.