Grzybów sporo, ale większość to
maślaki różnego rodzaju (nie zbierałam).
podgrzybki w większości z robakami lub skoczogonkami, nawet te małe. Oceniam, że na 3 znalezione tylko jeden lądował w koszu. Przy drogach znalazłam 7
borowików, z których tylko 2 bez wsadu, 3
płachetki kołpakowate, 1
siedzuń, 2
kurki oraz 3
kozaki. Pozostałe to
podgrzybki. Piękny czas spędzony w lesie.