Wysyp
kozaków babka,
kozaki pomarańczowożółte,
kozaki czarnobrązowe i na koniec
prawdziwki 😁😁
Witam wszystkich zapalonych grzybiarzy w tym jakże trudnym dla nas bezgrzybowym okresie. Dzisiaj postanowiłem ze znajomym wybrać się w lasy województwa opolskiego. Pierwszy las do jakiego weszliśmy w celu znalezienia
podgrzybków był totalnie pusty. Grzybów brak. Postanowiliśmy pojechać w inne rejony. Na parkingu stało kilka aut więc tam się udaliśmy. Las idealny na
podgrzybki ale niestety noce zimne więc ciężko ze wzrostem grzybka. Znajomym poszedł w wysokie las iglasty z nadzieją na jakieś
podgrzybki. Gajowy jak to Gajowy szukał chaszczy... i jak się później okazało był to strzał w 10🔥😁 młodnik brzozowy o szerokości 10-20 metrów i długości prawie 500 m zaowocował w mym koszyku masę
kozaków. Wpadło prawie 220
kozaków różnej maści 😎 koszyk pełny ale i tak niedosyt bo ani jednego
prawdziwka 😕 pojechaliśmy kawałek dalej w tej samej miejscowości zbadać kolejne tereny i jak się okazało znalazły się
prawdziwki 😎 tylko 16 sztuk na tym bezgrzybiu jest dla mnie Mega wynikiem! Dużo było zjedzonych iż tylko kapelusz nadawał się na zbiór. Wypad mega udany i myślę że
podgrzybki jeszcze wystrzelą 😁 Pozdrawiam