Witam :). Dzieje się nadal :). Dzisiaj po deszczu i w deszczu zbierałam. Trochę zmarzłam, ale nic to :). podgrzybki małe wyłażą nadal. Maślaki wszystkie rodzaje. Młodziutkie zdrowe. Koźlarze babka można kosić. Pieprznik trąbkowy rozpanoszył się i w bukach i w sosnach. Poza tym moje ukochane koźlarze pomarańczowożółte, kurki i kania. Cudnie było jak zawsze :). Pozdrawiam Was ciepło i pełnych koszy życzę jak nie wiem co :).