Las sosnowy, same
podgrzybki, kilka
kurek, grzybki piękne ale dużo zarobaczonych, rosną tylko na dróżkach leśnych, przecinkowych. Trzeba się nachodzić, żeby znaleźć miejscówkę.
Szliśmy w Las w nieznane przed siebie, dobrze że było słońce, bo nie wiem czy byśmy trafili z powrotem, krążyliśmy po tych przecinkach w kółko, i właściwie to jedna cześć lasu tylko podzieliła się z nami leśnym runem, czyli stary Las z przecinkami.