Lasy iglaste, sosnowo - świerkowe.
podgrzybki.
To nie tak, że grzybów nie ma. Po prostu trzeba trafić w odpowiedni las.
podgrzybki dopiero pojawiają się w większej ilości. W koszu zbiór z dwóch miejsc, ok. 2 godziny zbierania. Objętościowo nie powala na kolana, ale ilościowo jest całkiem satysfakcjonujący. Wszystkie owocniki młode, trochę niestety sponiewierane przez ślimaki. Pewnie pobuszowałabym dłużej, ale w lesie parno (rano pokropiło trochę) i strzyżaki atakowały niemiłosiernie. Na miejsce jednego zdjętego nadlatywały trzy następne i dodatkowo jeszcze dziś gryzły. Myślę, że następne grzybobrania będą lepsze. Czego sobie i Wam życzę 😊