Niedzielny spacerek po lesie. Mało grzybiarzy, trochę spacerowiczów. W lesie rano wilgotno, później słońce wyszło i było sucho. Praktycznie grzybów brak więc potwierdzam wszystkie doniesienia. Dużo psiaków a raptem kilka muchomorów. Wynik to ok 12 podgrzybków, ok 10 kurek i jeden czarny kozak. Kilka grzybów zostało w lesie bo bardzo spleśniałe. Prawdziwków brak.