Wzorem mi_1 też dzisiaj UW, ale po nocce szybkie spanie i ok 13 do lasu, półtora godziny buszingu🌳🌳Zamarzenie takie miałem... tych pierogów z
lejkowcami spróbować 😋 Sam, do "zrytego" dzikiego lasu polazłem.. i nic, jedna
kurka,
podgrzybek na pieńku.. Dalej miejscówka na prawe - pusto. Obok w dębach "czarci krąg"
lejkowca dętego, JAK SIĘ WYDARŁEM😱😁z zachwytu to pewnie wszystkie dziki, nawet te z Gliwic uciekły... Sporo
opieńki ciemnej,
maślanki wiązkowej bardzo dużo, las wilgotny ale nie przesadnie mokry😉