Dzień dobry,
Mijałem dwie Panie po drodze o godzinie 17 i mówią „nie za późno na grzyby? My już chodzimy 3 godziny. Wszystko wyzbierałyśmy” a ja na to „ja tylko do swojej miejscówki”.
A tam kilkanaście prawdziwków i panienek. Po drodze podgrzybki, borowiki oprószone i złociste. W drodze powrotnej również. 1,5 godziny w lesie z czego 30 min na zdjęcia oraz 15 min dojście do miejscówki. Miejmy nadzieje, że będzie lepiej;)