Dziś odwiedziliśmy miejsca prawdziwkowe i podgrzybkowe. Ludzi w lesie jak mrówek.
Prawdziwków już niestety mniej, ale młode
podgrzybki to zrekompensowały. Rosną grupami. Można iść kilka minut i nie natrafić na nic, a za chwilę 15 - 20 sztuk w jednym miejscu. Na zdjęciu piękny okaz
prawdziwka, jaki trafił się mojej żonie.