Wybrałem się ponownie do lasu na Klimkówce, niestety i tym razem wynik słaby - grzybów mało więc po 1,5 godziny odpuściliśmy. 2 prawdziwki, 12 podgrzybków, 1 ceglaś, 1 koźlarz i kilka kurek. Poza tym kilka podgrzybków już starszych lub sporo nadgryzionych więc nawet nie zabierałem. Chyba czas poszukać nowego lasu w okolicy!