podgrzybki... 85% brunatnych, reszta to złotawe, same młode, małe i większe, niestety tylko 75% zbioru nadawało się do przeróbki, 25% z lokatorami ☹️
Mój pierwszy w tym roku wypad do lasu, nowego lasu w nowym miejscu zamieszkania... Oczywiście po pracy, dokładnie o godzinie 17:30 wszedłem do lasu, spędziłem w nim około półtorej godziny, miała być to forma rekonesansu, jednak ilość grzybów na jaką trafiłem nie pozwoliła mi się zbytnio zapoznać z lasem. Nic jednak straconego gdyż sezon jesiennych zbiorów dopiero rusza, tak więc mam nadzieję że doniesień jeszcze kilka umieszczę. Gorąco pozdrawiam Grzyboświrkową brać.
Darz Grzyb!!!