Cześć wszystkim po przerwie w raportowaniu. Jestem na gościnnych występach u znajomych pod Radomiem. Nie wytrzymałem przed jutrzejszym grzybobraniem i odwiedziłem lasek za domem. Nigdy nie poszedłbym tam na grzyby, krzaki i trawy, a w nich.... piękne prawdziwki i kozaki. Oby jutro rano znaleźć fajny las, bo tu grzyby są na bank. Pozdrawiam.