Witajcie 🤗 Zaczyna się wysyp!!! 😅 1 osoba / Około 30 młodziutkich
prawdziwków; ~60 młodziutkich
podgrzybków brunatnych; ~15 równie młodych
ceglastoporych; prawie kilogram
kurek (tu kilku/kilkunasto centymetrowe giganty ale również mnóstwo maluchów oraz bardzo duży wysyp chronionego pieprznika pomarańczowego na kilkudziesięciu stanowiskach i tylko 🤔 3
pieprzniki trąbkowe (niestety najlepsza z nimi miejscówka zrównana z ziemią 😭); 1 ogromny + 3 małe
siedzunie sosnowe + 1 (niezebrany) dębowy (chyba 🤔); duża
kania + mnóstwo
maślaka żółtego (przeważnie namoknięty i niezebrany).
Jestem uziemiona po operacji na cieśń nadgarstka + doszło jeszcze złamanie strzałki.. więc będąc na L4 nie mogę w las.. ale ponieważ czasami w tym lesie bywam z mężem.. dziś na niego spadają splendory 🤗 Poranną mżawkę zastapił ulewny deszcz, uwieńczony mgłą a później jeszcze pięknym słońcem... W lesie cisza i spokój 💚.. Poranna aura oraz pierwszy dzień szkoły wykosiły konkurencję 😉 i killerów drzew 🤬 Brak paści latającej 😃 i wszystkie grzyby (poza garścią zapleśniałych) zdrowe!!!! Tylko kilka sztuk starych, dużych
ceglastoporych (nie zebranych) więc ewidentne ruszają młode!! W sumie ~6 kg młodziutkich grzybasków 😍 i oby tak dalej!!!
Pozdrawiam 😘