Dziś poranek mglisty i deszczowy nie zachęcał do grzybobrania ale rydzowisko mnie wzywało 😄 było warto.. mleczaje, rydze, szook!! 3 pełne kosze zebrane w 1.5 h, bardzo mało robaczywych, różna wielkość, tych największych nawet nie ruszalam. Nadal nie mogę uwierzyć, że ta sama miejscówka co roku tak obficie mnie obdarza :) Życzę Wam znalezienia takiego miejsca!!