© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Łódzkie ponownie odwiedza świętokrzyskie 😁 Wypad z AgusiaN i Daggy. Z racji pobudki o 2.00, chodzenia po lesie równe 12h i aktualnej godziny (dochodzi północ), donos będzie raczej skromny. Ogólnie odwiedzone 3 miejscówki: Majdów (jodły i świerki) - fajnie, sporo młodych, dużo średnich, najwięcej wielkich. Bez robala 1/10, ale kapelusze w większości ocalały. Górki k. Starej Góry (buk, dąb, grab) - bosko! Mnóstwo ceglasi, w szczególności młodych, grupkami po kilka, dużo średnich i równie dużo wielkich obgryzionych przez ślimory - walka z robalem wygrana, bo rzadko trafiały się z nadzieniem. CDN
Szlachetne pół na pół z robalem, trochę młodych, większość dużych. Przysucha (jodły, buki, graby) i w sumie to już mazowieckie, ale do statystyk nie liczę, bo kiepsko. Trzeba było kawał przejść w najbardziej podmokłe miejsca i na "tym" odpowiednim kilometrze coś się w końcu zaczęło. Niestety duża większość z dyskoteką. Ponadto dywany kolczaków obłączastych (często w czarcich kręgach), kilkanaście kozaków, muchomory czerwieniejące i twardawe, mleczaje smaczne i nowość na wyjeździe - siatkoblaszek maczugowaty 😋 Rósł tylko w jednym miejscu, za to na tyle licznie (setki egzemplarzy), że kilka sztuk trafiło do torby. Niestety dopiero w domu okazało się, że jest pod częściową ochroną 😩 Wypad, pomimo dużej ilości zarobalenia, ogólnie uważam za bardzo udany 😁 Darz Grzyb! 🍄 PS. Ciekawe, kto to wszystko będzie odbierał, bo na pewno nie ja 🤣🤣🤣