Dwa wypady na grzyby, rano Dajtki, po obiedzie Wymój, Bilans: ok 50
prawdziwków, 70
podgrzybków, nie wiem ile
maślaków, koło 20
ceglaków,
kurek nie liczę. Generalnie grzyby są, ale nie jest to masowy wysyp (pamiętam, jak jakieś 3 lata temu z jednego wypadu było ok. 200
prawdziwków).
Uwaga, zdjęcie tylko z popołudniowego wypadu, rano było deczko mniej i nie porobiłem fotek.