Czołem :) Godzina 17 i zameldowałem się w lesie. Udało się namierzyć kilka borowików, 4 czubajki kanie, siedzunia sosnowego, gołąbka zielonawego, kilka podgrzybków brunatnych oraz maślaków żółtych, koralówkę oraz goryczaka żółciowego. Widziałem również muchomora zielonawego. W lesie sporo grzybiarzy. Nawet się nie spodziewałem, że o tej porze będzie tyle ludzi. Widocznie podobnie jak ja buszowali po pracy. Oj trzeba tam się nalatać, żeby te grzybki namierzyć. Teraz siedzę i "czuję" nogi :):) :) Darz Grzyb i serdeczne pozdrowienia :)