Po ponad dwóch tygodniach nieobecności, nie wiedziałam jak powita mnie Puszcza Notecka. Czy tylko swym pięknem, czy będzie bonus w postaci grzybów, czy zastanę Atakamę. Niestety powitało mnie bezgrzybie jakiego tu jeszcze nie doświadczałam. 2 ceglastopore, 3 gołąbki. Trzeba solidnych opadów deszczu w Wielkopolsce i Lubuskiem.