Kozaki Grabowe i trochę Kurek
Godzina 5 minut 30 kiedy pobudka zagrała, grupa grzybiarzy wzięła kosze i do lasu pognała🤣 Krótko przed 7:00 byliśmy na miejscu. Pogoda rzekłbym barowa. Udaliśmy się w nieznanym nam las ale Emil oprowadził nas po swoich miejscówkach i w sumie coś tam do kosza wpadło. Większość zebranych grzybów to Kozaki Grabowe i garść Kurek które już zjadłem 😁 trafił się jeden prawy, niestety zjedzony przez leśne robale. Dzięki Mirek za super wypad pomimo deszczowej pogody i Tobie Emil za oprowadzenie po Twoich lasach 👍 Las bardzo ładny i trzeba jeszcze poczekać na prawe niestety taki mamy klimat ale jest nadzieja 😁