Mimo że przeszło trochę burz w ostatnim czasie to w lesie dość sucho
Owady dokuczają tak że ciężko jest iść swobodnie przez knieje
Brak koźlarzy ale trafiły sie rzadkie na moim terenie ceglastopore w liczbie trzech
Jeden już dość mocno zjedzony od dołu także uratowałem tylko kapelusz, pięknej urody są to grzybki i liczę że znajdę ich trochę więcej
Oprócz tego przy ceglasiach znalazłem trzy średniej urody gołąbki zielone których pewnie przy większej liczbie rurkowcow bym nie zabrał a także chyba z
5 podgrzybków złotawych przy wejściu do lasu
Mimo upału spacer na plus czekamy dalej na wysyp