Przypadkowe grzybobranie na spacerze przy Skamieniałym Mieście. Las mieszany.
Borowiki ceglastopore, usiatkowane, szlachetne,
pieprzniki jadalne.
Borowiki w grupach po kilka. Wielkość średnia do dużej. Część robaczywa ale sporo zdrowych. Całe grzybobranie zajęło może z 10 minut ale przeliczam ilość na godzinę bo naprawdę było sporo grzybków.
Niespodziewana inauguracja sezonu. Grzybki piękne. Niby fajnie ale tak trochę za łatwo:-) Koszyczek tylko do zdjęcia bo grzyby przyniosłem w podkoszulce:-)