Witam :)
Kiedy wszyscy porządni ludzie spali, ja do godz. 2 w nocy przebierałam grzyby. Góry Sowie wreszcie przebudziły się po deszczach. Lasy głównie dębowo bukowe. Rezultat grzybobrania:
- borowiki sosnowe - 7
- borowiki usiatkowane - 68
- borowiki ceglastopore - 72, dużo pięknych gołąbków, kurek zarówno bladych jak i zwykłych, muchomorów czerwieniejących. Spotkałam też ładne stanowisko łuszczaka zmiennego, boczniaka łyżkowatego, mleczaje smaczne, borowiki ponure. Sporo młodzieży grzybowej.
W lesie wilgotno, miejscami stoją jeszcze kałuże. Mam zamiar wkrótce tam wrócić.
Pozdrawiam :)