Ahoj!
Zapomniałam "donieść" jak tam było na ostatnim wypadzie niedzielnym w Górach Sowich😄
Byłam w 5 różnych miejscach w Bystrzycy Górnej i Michałkowej i w każdym z tych miejsc było inaczej. W jednym masa pieprznika bladego!
W drugim fajny mix: pieprzniki blade i jadalne, borowiki usiatkowane, maluśkie ceglastopore i ponure.
W innym totalne zero.
Ale ogólnie Sowie drgnęły i nadzieja w sercu znowu się tli :)