Puszcza Notecka, las bukowy, od 7-13:00 (BTW co to jest 6 godz dla trekkera 🤷♀️). 1 borowik szlachetny, 1 goląbek, 15 piaskowców modrzaków i 1.5 koszyka kurek.
Edit: pewnie przy normalnej temperaturze ( telefon pokazywał 30 st🤦♀️) miałabym siły jeszcze pochodzić.
W moich miejscówkach ewidentnie koniec borowika usiatkowanego.
W lesie bukowym intensywnie zielono, wilgotno ( ściółka i ziemia pod nią bardzo mokre- musiało ostatnio tam sporo padać). Zajrzałam jeszcze w moje jesienne zagajniki sosnowe- tam ściółka z kolei trzeszczy pod butami 😏.