Łączone doniesienie sobotnio-niedzielne, bo nie bardzo jest o czym pisać - grzybów po prostu nie ma, pomijając pojedyncze kępki malutkich
kurek (po kilka w grupie) i kilku
gołąbków zielonawofioletowych, z których niecały jeden nadawał się do zbioru. Las bukowy i mieszany, łącznie w 2 dni ponad 4 godz.