Dwie garście kurek z lasu mieszanego. Korzystając z wizyty u rodziców odwiedziłem las w celu poszukiwania kurek, usiatków i koźlarzy grabowych. Te pierwsze pojawiły się. W lesie dużo kurników z malutkimi kurkami. Nie zawiodłem się też na usiatkach. Znalazłem dwa, które wziąłem do domu aby pokazać ojcu. Oczywiście robaczywe ale przynajmniej sobie zobaczył grzyby. Kilka zostało w lesie bo były już stare i w stanie rozkładu. Grabowych nie spotkałem ale byłem tylko godzinę w tym lesie bo komary i inne owady chciały mnie zjeść żywcem. No i to było by na tyle na dzisiaj. Pozdrawiam wszystkich 😊