Puszcza bukowa. Grzybów niewiele i głównie stare okazy. I znów spacer przeszło 6 h. Trochę się temperatura obniżyła i pokropiło. Po drodze napotkałam znów usiatki ale same stare, lubią rosnąć na stromych zboczach. Pierwsze dwa zajączki, przytulone na drodze nieopodal Kołowa. A na Kiełpińskiej inne rosnące na martwych drzewach.