Pierwszy późny krótki wieczorny wypad do lasu w celu sprawdzenia sytuacji i czy pojawiły się"moje"pojedyncze późno-majowe
borowiki zwiastujące otwarcie sezonu. Piękny wiosenny las pełen kwiatów i bardzo o tej porze roku intensywnej zieleni. Moim zdaniem wszystko lekko opóźnione o około 2 tygodnie w stosunku do poprzednich lat. W "mojej" tradycyjnej miejscówce oczekiwały nas z żoną 2 urocze
ceglasie, piękny młodzieniec i dojrzały starzec dla każdego po jednym i kilka małych kureczek, ale tego co zauważyłem na kopie piasku z ponad 100 m naprawdę zupełnie się nie spodziewałem....... przepiękna
kania!