Dziś głównym celem było sprawdzenie stanowiska domniemanych smardzów półwolnych. Ale po drodze (las topola, olsza, brzoza, głóg w podszycie) trafiłem 2 nowe stanowiska smardzówek czeskich (70 szt. i 20 szt.), w większości już zejściowych. Smardze półwolne okazały się półwolne, po drodze kilka stanowisk czernidłaka błyszczącego (nie zbieram i nie liczę) oraz w młodniku sosnowym znalezione już wcześniej piestrzenice kasztanowate i jedna olbrzymia. Do statystyk wliczam tylko smardzówki czeskie.