Co prawda ze skruchą przyznaję, że ostatni raz w lesie w poszukiwaniu grzybasów byłem na początku listopada, i to z marnym skutkiem pod kątem ilościowo-jakościowym, ale czuję się nieco rozgrzeszony, gdyż praktycznie wszystkie wcześniejsze eskapady wiernie na forum opisywałem i cynka dawałem co w borze szumi! Życzę wszystkim Użytkownikom (a zwłaszcza ekipie W-M) oraz Adminowi zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia przy pierożkach pachnących obłędnie suszonymi prawdziwkami oraz leśnego, zielonego, wypełnionego pięknymi wyprawami oraz pełnymi koszami, Nowego Roku A. D. 2021!