W dniu dzisiejszym postanowiłam zrobić objazd gminy Stawiguda, tak na pożegnanie sezonu. Na początek prawa strona las mieszany: 20 min spaceru: 8
podgrzybków brunatnych, dwie
kurki. Las liściasty 20 min ogólnie nic do koszyka, spod liści wystawały jedynie kolorowe gołąbki i na skraju lasu
kanie (sporo w różnym wieku), las sosnowy po prawej stronie, kierunek Dorotowo: tutaj było nieźle, przez 20 min 10
podgrzybków, 5
maślaków pstrych i kilka
kurek, no i skraj młodnika sosnowego 20 min: 6
maślaków zwyczajnych i 8
rydzów (piękne i zdrowe). Czy było warto? O tak, zawsze warto iść do lasu:-)
Trzeba troszkę pochodzić, aby napełnić kosz. Według mnie najlepsze są lasy iglaste. Jak na listopad, nie jest źle. Sezon letni - bardzo dobry, jesienny gorszy, ale nie jest tak źle:-)