Niedzielny spacer z małżonką duktami leśnymi zaowocował efektami: kilkanaście podgrzybków, tyle samo maślaków, jeden siedzuń sosnowy. Wspaniale dotlenione płuca bez maseczki, nadto zdjęcie grzyba którego nie znam i pierwszy raz znalazłem, drugie czy to porostów czy jakiś grzybków na pieńku. Prośba do braci grzybiarskiej jeśli ktoś rozpozna te grzybki proszę o nazwę. Pozdrawiam wszystkich maniaków lasu.