Rusza się, rusza, ale cały czas nie chce ruszyć na poważnie. Przede wszystkim brunatne - malutkie, małe i średnie, wszystkie zdrowe. 1
koźlarz babka i 1 szlachetny. Ponadto cały czas wysyp
kurek i
kani, chociaż te drugie są już tak nasączone deszczem, że nie opłaca się ich rwać, więc zostały w lesie. Ogólnie ciężko trafić na
podgrzybki, ponieważ wysypują póki co tylko w wybranych lasach i trzeba wiedzieć, gdzie ich szukać. Niemniej jednak jest już widoczny progres w tym jesiennym wysypie. Jeszcze kilka dni i powinny wyskoczyć w większości lasów 😁 Pozdrawiam i pełnych koszy życzę 🤩