Smoczyca - grzybobranie 14 paź 2020, środa

sezony 2020 1012-1018 MP dolnośląskie #74 (55 fot.) kujawsko-pomorskie #20 (15 fot.) lubelskie #16 (11 fot.) łódzkie #54 (35 fot.) lubuskie #25 (14 fot.) małopolskie #49 (41 fot.) mazowieckie #67 (39 fot.) opolskie #25 (20 fot.) podkarpackie #30 (24 fot.) podlaskie #5 (4 fot.) pomorskie #48 (39 fot.) świętokrzyskie #23 (16 fot.) śląskie #111 (95 fot.) warmińsko-mazurskie #17 (10 fot.) wielkopolskie #71 (53 fot.) zachodniopomorskie #37 (33 fot.) woj. nieokreślone #7 (3 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Las mieszany. 4.5 h zbierania. ~5 kg rydzów (głównie mleczaj jodłowy; drugie tyle popękanych lub ogromnych, wielkości talerzyka deserowego i większych! nie zebrałam); 5 szlachetnych (dwa giganty i tylko jeden młodziak, ale zważywszy na półmrok i kobierzec liści, innych maluchów mogłam nie zauważyć 😉); 1 piękny borowik górski; 6 ceglasi; 11 podgrzybków (brunatne małe i duże, zdrowe); 9 pieprzników żółtych (kilka gigantów większych od dłoni)+kilka trąbkowych (tych spory wysyp na dwóch stanowiskach, w sumie można było zebrać kilkadziesiąt); 12 kolczaków na nalewkę; 1 żółty mały maślak + 2 małe pieprzowe.
Opieńki tylko na jednym pieńku ale już przerośnięte i zostały w lesie; nadal ogromna ilość gąsek, gołąbków, purchawek i wszelkich innych grzybów mniej lub bardziej 😉 jadalnych, które również zostały w lesie. Sporo podgrzybków namokniętych, spleśniałych lub zaczerwionych również zostało w lesie. W drodze powrotnej z Podhala, zaplanowana i wyczekiwana od dawna akcja RYDZ 🤩 Od kilku dni skrupulatne sprawdzanie pogody, na wszelkich możliwych portalach z nadzieją że może te prognozowane na środę ulewne deszcze zamienią się jednak w „miły” dla ciała kapuśniaczek.. I faktycznie zmiana 🤣 poranny widok z okna we wtorek... biało ❄ 🤔 heh.. Spytkowice ponad 30 km dalej więc może tego śniegu nie będzie tak dużo..🤔 W środę o 12.00 na miejscu czyli na parkingu, wiatrzysko takie że ubranie czapki możliwe tylko w aucie ale deszcz nie pada i nie jest biało 👍 Padać ma dopiero za dwie godziny 🤪 a więc do boju 😉 Już po pierwszych krokach w lesie pierwsze rydze 👍 a właściwie to na każdym kroku 😍 od małych po ogromne jak talerze i jak zwykle nadzieja że może jakiś prawdziweczek czy inny brunatny trafi również do koszyka. Miejscami leży śnieg ale głównie kałuże i mini stawki. Wieje tak przenikliwy i lodowaty wiatr że zaczynam marzyć o kieleckim dworcu 😏 Pierwszy raz próba zbierania grzybów w rękawiczkach (bez sensu, bo natychmiast przemoczone) czapka na głowie + kaptur ok 👍 ale dodatkowo ogranicza pole widzenia w i tak ciemnym lesie więc zostaje tylko czapka czytaj mokry kompres na głowę, nie powiem że nieprzydatny bo ilość grzybów wszelakich oszałamia 😆 naprawdę dawno nie widziałam takiej ilości. Wszędzie. Tak jakby chciały zdążyć pokazać się w pełnej krasie na ostatnią chwilę i zdążyć przed zimą. Dla tych którzy się znają i zbierają różne gatunki raj 🤩 ale poza mną nie było żadnego surwiwalowca (znaczy grzybiarza) ni innej żywej duszy. I chyba się nie dziwię 🤣 A jakie cudne muchomory czerwone. Największe wielkości talerza do pizzy 🍄 Nawet kolonia pieprzników trąbkowych których w takiej ilości jeszcze nie widziałam.. i kolczaków (można było kosić) i.... wszelkich innych.. i próba odróżnienia czy to co rośnie w promieniu metra lub dalej jest zbieralne przeze mnie, czy jednak nie.. a może to jednak liść 🤔 choć wyglada jak kurka.. ile się człowiek naschylał i namacał, gąbka czy blaszka? bo wygląd jak rasowy brunatny he he a jednak jakiś nieznany blaszkowy.. Kiedy kolejne rydze przemieszane z borowikami, podgrzybkami i innymi kurkami zaczęły wyślizgiwać się z kosza zapełnionego z górką (ach ten miły ciężar) a deszcz zrobił się ulewny i ciemność zrobiła się jeszcze ciemniejsza z bólem serca i ulgą 🤣 opuściłam ten piękny, jesienno zimowy las.. 🍂💦🌲🍄❄🐾🍁🌲🍄💦🍂
sezony 2020 1012-1018 MP dolnośląskie #74 (55 fot.) kujawsko-pomorskie #20 (15 fot.) lubelskie #16 (11 fot.) łódzkie #54 (35 fot.) lubuskie #25 (14 fot.) małopolskie #49 (41 fot.) mazowieckie #67 (39 fot.) opolskie #25 (20 fot.) podkarpackie #30 (24 fot.) podlaskie #5 (4 fot.) pomorskie #48 (39 fot.) świętokrzyskie #23 (16 fot.) śląskie #111 (95 fot.) warmińsko-mazurskie #17 (10 fot.) wielkopolskie #71 (53 fot.) zachodniopomorskie #37 (33 fot.) woj. nieokreślone #7 (3 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

Smoczyca - grzybobranie 14 paź 2020, środa

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji