las liściasty: 42 czerwone, 7 grabowych, 6 szlachetnych, 1 babka, 1 pomarańczowożółty, 1
podgrzybek, kilkanaście
maślaków.
Witajcie. Bardzo dziwny dzień - cztery pory roku. Po nocnych opadach bardzo silny ciepły wiatr wysuszył wilgoć. Następnie popadał półgodzinny deszczyk, po którym nastało bezwietrzne ciepełko (parówka) aby po kolejnej godzince i ostatecznie nastała mżawka z bardzo zimnym wiatrem. Pogoda zbawienna dla wysuszonego lasu aczkolwiek optyka okularów i aparatu nie były zadowolone i domagały się ciągłego dopieszczania. W takich właśnie zmiennych warunkach postanowiłem dzisiaj popatrzeć co się dzieje w części liściastej lasu. A tam całymi stadami dogorywały czerwone, pojedyncze
borowiki i grabowe. Na szczęście było jeszcze z czego przebrać a w przypadku czerwonych trafiało się jeszcze kilka maluchów. Tak więc w tej części lasu wysyp już się kończy potwierdzając coroczną regułę: letnie wysypy w żyznych liściastych lasach a jesienne w jałowych mieszanych i iglastych.