Las z dotąd podgrzybkowo-maślakowo-opienkowy, z miejscówkami na
prawdziwki. Ale nic z tych rzeczy. Upolowane 4 stare, ale małe
podgrzybki,
opieniek w miejscówkach brak, po prawdziwkach ani śladu (oki, może ktoś wcześniej wyzbierał). Nawet grzybów niejadalnych mało. W lesie mokrawo, ale wcale nie widać wczorajszej ulewy. Na foto kosz
kań - nazbieranych na wycince dla znajomego, bo my nie używamy... Rosły też blisko dróg wśród traw :)
W różnych okolicznych lasach i laskach bardzo dużo aut (DW, DWL, DTR), ale szybko odjeżdżały. Next week Opolszczyzna: większe lasy i dużo mniej chętnych