szprycha - grzybobranie 24 wrz 2020, czwartek

sezony 2020 0921-0927 SL dolnośląskie #28 (23 fot.) kujawsko-pomorskie #13 (6 fot.) lubelskie #11 (8 fot.) łódzkie #31 (22 fot.) lubuskie #5 (2 fot.) małopolskie #56 (47 fot.) mazowieckie #39 (21 fot.) opolskie #12 (6 fot.) podkarpackie #20 (13 fot.) podlaskie #8 (5 fot.) pomorskie #40 (32 fot.) świętokrzyskie #11 (11 fot.) śląskie #82 (73 fot.) warmińsko-mazurskie #20 (11 fot.) wielkopolskie #17 (10 fot.) zachodniopomorskie #14 (11 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
To był cudowny dzień włóczęgi
Jak zmitrężyć przyjemnie prawie 6 godzin ? Oczywiście powłóczyć się spokojnie po lesie. Dzień wolnego wykorzystany na zbieranie, najpierw grzyby w lesie, a potem w ogrodzie: borówki, maliny chwasty, gałęzie i ślimaki. W lesie cisza i spokój, w ciągu spaceru spotkany jeden ludź zbierający grzyby. Las głównie bukowy, w niektórych częściach w miarę wilgotny, a gdzie indziej suchy jak wiór. Pogoda na grzyby wymarzona. Jak na tak długi brak deszczu, wynik jak dla mnie lepszy od spodziewanego: 67 ceglasi, 28 prawdziwków, 5 podgrzybków, opieniek na 1 spory słoiczek i kilkanaście maślaków do jajecznicy. Czas w lesie zakłócony tylko przez 2 telefony, z czego jeden z przekazem od małża, że właśnie przez nasz ogród idzie ścieżką wielka jak koń łania!! Musiała przeskoczyć z tyłu działki przez płot, połaziła, pozwiedzała, po czym ścieżką blisko tarasu przetruchtała na naszą ok. 30 m wewnętrzną drogą (bramę wyjeżdżając zostawiłam otwartą), prezentując swoje wdzięki po drodze przed sąsiadami, po czym przeszła przez wiejską drogę i poszła do lasu. A małż zamiast zrobić mi zdjęcie tego widowiska, dzwoni do mnie, żeby mi o tym powiedzieć. Zdarza się, że kiedy wychodzę w nocy z psem, jakieś małe sarenki szwendają się między nieogrodzonymi działkami, drogą a lasem, ale na działce, w ogrodzie taka wielka łania pojawiła się po raz pierwszy. Bywało, że sarny i jelenie przychodziły do sąsiada na jakieś smakołyki, ale to pod osłoną nocy. A tu, w samo południe. To musiał być widok. Tak na marginesie, teraz podczas rykowiska, jelenie przychodzą na skraj lasku, tuż przy drodze, gdzie chodzę tiptopami w nocy ze staruszkiem psem... Czasem mam pietra, no ale cóż. Poza tym wrażenie niesamowite, jak ryczą w każdej części wsi, otoczonej lasem.
sezony 2020 0921-0927 SL dolnośląskie #28 (23 fot.) kujawsko-pomorskie #13 (6 fot.) lubelskie #11 (8 fot.) łódzkie #31 (22 fot.) lubuskie #5 (2 fot.) małopolskie #56 (47 fot.) mazowieckie #39 (21 fot.) opolskie #12 (6 fot.) podkarpackie #20 (13 fot.) podlaskie #8 (5 fot.) pomorskie #40 (32 fot.) świętokrzyskie #11 (11 fot.) śląskie #82 (73 fot.) warmińsko-mazurskie #20 (11 fot.) wielkopolskie #17 (10 fot.) zachodniopomorskie #14 (11 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

szprycha - grzybobranie 24 wrz 2020, czwartek

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji