10 kęp
opieniek, 8
ceglasi, 11
kozaków, 10
prawdziwków. Nie zbierałem
gołąbków różnych gatunków i starszych
opieniek, chociaż było od groma. Las woła o deszcz,
prawdziwki w odwrocie,
kozaki popękane,
maślaków coraz mniej,
podgrzybki się schowały,
ceglasie rzadkie, ale ładne,
gołąbków i
muchomorów wysyp, coraz więcej
opieniek. Ten sam las, co ostatnio, staram się poznać dokładnie i o różnych porach roku. Tym razem miejsca bliżej dróg, dużo mniej grzybów niż kilka dni temu. Zamiast
prawdziwków, w tych samych miejscach pojawiły się
opieńki i
kozaki.
Kiedy uświadomiłem sobie, że przyjechałem na grzyby, a nie po grzyby,
prawdziwki znalazły się same. Poza tym jeszcze parę innych fajnych znalezisk. Spokojnie, bez parcia, nazbierałem i to zdrowych.