75
borowików wynikłych wrzosowych amerykańskich (złotakow), 7
prawdziwków, 33
podgrzybki, 25 modrakow, 1
maślak. 4 godziny grzybobrania.
Dziś trochę słabiej bo po weekendzie wybierane a deszczu brak więc rosną powoli zasilane rosą. Ale pokazują tu się młode grzyby częściowo zmęczone susza ale i
podgrzybki i złotaki jakoś radzą sobie z niekorzystnymi warunkami. W przeciwieństwie do innych miejscówek tu sezon jeszcze będzie się rozkrecal przynajmniej jeśli chodzi o
podgrzybki, pewnie niedługo
gąski i
sarniaki. Dzis znalazłem dwa
sarniaki dachowkowate niestety jeden robaczywy, a drugi rósł w takim miejscu że rozwalił mi się więc zostawiłem go w lesie.
Prawdziwki zdrowe, było więcej ich ale juz z kilkoma dziurkami w ogonku.
podgrzybki to samo, gdybym pochodził nie za borowikami to można było więcej uzbierać. Oprócz tego były też
sitaki.