Półtorej godziny w lesie liściastym w 3 osoby od 16:00. Zebraliśmy 2 usiatki, 3 koźlarze czerwone, 10 babek i 57 grabowych. Usiatki pierwsze w tym roku, pierwsza w tym lesie piestrzyca kędzierzawa i pierwszy raz spotkaniu przeze mnie mądziak malinowy. Dalsze rejony z czerwonymi🤔 musieliśmy sobie odpuścić ze względu na szybko zbliżającą się burzę. Zdjęciom zrobionym smartfonem niestety sporo brakuje do tych np. KazanSkiego😭😉